Teatr Śląski im.
Stanisława Wyspiańskiego
w Katowicach

 

951 Katowice, Rynek 1
tel.: (+48 32) 587251, 587252;
tel./fax: (+48 32) 589976
e-mail: teatr.slaski@entropia.com.pl

 


Teatr Śląski im. St. Wyspiańskiego w Katowicach jest największą sceną dramatyczną na Górnym Śląsku. Założony w 1907 roku, przez pierwsze 15 lat funkcjonował jako teatr niemiecki. W październiku 1922 roku rozpoczął tutaj działalność Teatr Polski w Katowicach. Staraniem kolejnych dyrektorów, przede wszystkim Mariana Sobańskiego, który kierował Teatrem od 1927 roku do wybuchu II wojny światowej, miały na katowickiej scenie premierę sztuki zaliczane do klasyki polskiej, od "Dziadów" Adama Mickiewicza po dramaty Stanisława Wyspiańskiego.

Po wojnie katowicki Teatr Polski staje się przystanią dla Teatru Dramatycznego ze Lwowa. Wśród lwowskich artystów, którzy przyjeżdżają do Katowic z dyrektorem Bronisławem Dąbrowskim znaleźli się m. in. Aleksander Bardini, Roman Hierowski, Edward Żytecki. Z zespołem tym wiąże się ambitny początek powojennej działalności Teatru i do niego będą nawiązywać w swoich staraniach następni dyrektorzy kierujący tą placówką.

W tym czasie rozpoczyna się kariera sceniczna Tadeusza Łomnickiego, który zagrał tu pamiętne role: Chłopca z deszczu w "Dwóch teatrach" J. Szaniawskiego, Puka w szekspirowskim "Śnie nocy letniej" czy tytułową postać w "Szczęściu Frania" W. Perzyńskiego, gdzie partnerowali mu Antonina Gordon-Górecka i Igor Śmiałowski.

W roku 1949, wraz z kolejnym dyrektorem, Władysławem Woźnikiem, w zespole aktorskim pojawia się Gustaw Holoubek ( także późniejszy dyrektor Teatru), niezapomniany Pierczychin w "Mieszczanach" M. Gorkiego, Łatka w "Dożywociu" A. Fredry, Król w "Mazepie" J. Słowackiego. Druga połowa lat pięćdziesiątych to w historii tej sceny okres współpracy z Jerzym Jarockim, inscenizującym tu prapremierę "Balu manekinów" B. Jasieńskiego, "Miłość i gniew" J. Osborna, "Policję" S. Mrożka a później "Franka V" F. Dürrenmatta czy "Łaźnię" W. Majakowskiego. W tym okresie pojawiają się na afiszach nazwiska scenografów - Kazimierza Wiśniaka, Kazimierza Mikulskiego, Wiesława Langego i kompozytorów - Henryka Mikołaja Góreckiego i Wojciecha Kilara.

Częste zmiany dyrekcji nie zawsze pozwalały na konsekwentną realizację planów artystycznych i kształtowanie jednolitego wizerunku Teatru. Ale miały i dobra stronę - kolejni dyrektorzy sprowadzali do Teatru wybitne osobowości polskiej sceny. Współpracowali z Teatrem : Lidia Zamkow, Tadeusz Kantor, Józef Szajna, Jerzy Kreczmar, Bohdan Korzeniewski, Kazimierz Kutz, Otto Axer, Lidia i Jerzy Skarżyńscy, Franciszek Starowieyski, Krzysztof Pankiewicz, Marian Kołodziej. Wśród wielu pokoleń aktorów na deskach katowickiej sceny grali: Halina Cieszkowska, Ewa Decówna, Ewa Lassek, Emir Buczacki, Tadeusz Kalinowski, Bolesław Mierzejewski, Józef Para, Michał Pawlicki, a także Ignacy Gogolewski wraz z zespołem młodych aktorów, którzy tu zdobywali pierwsze sceniczne doświadczenie - Ewą Dałkowską, Anną Romantowską, Krzysztofem Kolbergerem czy Markiem Kondratem.

Teatr, kierowany od 1992 roku przez Bogdana Toszę, stara się kontynuować rolę sceny narodowej na Śląsku. W jego repertuarze pojawiają się wybitne pozycje klasyki polskiej i światowej: "Wesele" St. Wyspiańskiego i "Śluby panieńskie" A. Fredry ( reż. Anna Polony), "Trans-Atlantyk" W. Gombrowicza (reż. Mikołaj Grabowski), "Don Juan" Moliera i "Bracia Karamazow" F. Dostojewskiego (reż. Bogdan Ciosek), "Wiśniowy sad" A. Czechowa i "Wróżby kumaka" G. Grassa (reż Bogdan Tosza), "Chłop milionerem" F. Raimunda (reż. Piotr Szalsza), a ostatnio "Ballady i romanse" A. Mickiewicza (reż. Irena Jun). Scena Kameralna jest miejscem prezentacji współczesnych dramatów polskich i obcych .Wśród najnowszych premier na tej scenie znalazły się m. in. "Krzesła" E. Ionesco (reż. Zbigniew Zasadny),

"Wariat i zakonnica" S. I. Witkiewicza (reż. Jacek Bunsch), "Ostatnia taśma. Kołysanka. Kroki" S. Becketta (reż. Bogdan Tosza), prapremierowe realizacje sztuk "Ożeniłem się z tobą z radości" N. Ginzburg (reż. Ewa Markowska) i "Królowa piękności z Leenane" M. McDonagha (reż. Katarzyna Deszcz), obecnie zaś trwają próby "Amfitriona" Moliera (reż. Bartosz Zaczykiewicz ).

Teatr poszerza także swoją ofertę artystyczną o spotkania literackie, prezentacje plastyki i muzyki, wychodząc z założenia, że z natury swej jest dziedziną syntetyzującą sztukę. Realizuje w ten sposób idee osoby patrona Teatru, Stanisława Wyspiańskiego, który był artystą interdyscyplinarnym i tak też rozumiał ideę teatru.

W dwóch galeriach, zorganizowanych w foyer Dużej Sceny i Sceny Kameralnej, prezentowane są wystawy o charakterze teatralnym.Eksponowały one teatralne lub literackie wątki w twórczości Jerzego Dudy-Gracza, Macieja Bieniasza, Zygmunta Brachmańskiego, Henryka Wańka, Adama Myjaka, Romana Kalarusa, Tadeusza Siary, Güntera Grassa i wielu innych. Galerie przypominają również tradycje Teatru Śląskiego, pokazują sylwetki twórców z nim związanych.

Teatr Śląski wystąpił z inicjatywą święta poezji w Katowicach, którego kulminacyjnym punktem było nadanie Josifowi Brodskiemu doktoratu honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w czerwcu 1993 roku. W uroczystościach uczestniczyli liczni przedstawiciele świata literackiego, m. in. Czesław Miłosz, Tomas Venclova, Stanisław Barańczak. Kontynuacją tego zdarzenia było drugie spotkanie Czesława Miłosza z mieszkańcami Katowic we wrześniu 1994 roku. Dwa lata później, we wrześniu 1996 roku, Teatr zorganizował "Dni Güntera Grassa" , podczas których gościł wielu wybitnych tłumaczy literatury polskiej i niemieckiej.

Osobnym rozdziałem działalności Teatru Śląskiego jest Scena w Malarni, utworzona w listopadzie 1992 roku w dawnej loży masońskiej (sala inicjacji), mieszczącej się w budynku należącym do teatru. Scena ta przeznaczona jest dla kameralnych przedstawień, artystycznych eksperymentów i zdarzeń parateatralnych.

Teatr Śląski utrzymuje wiele międzynarodowych kontaktów. W ostatnich latach przedstawiał swoje spektakle w wielu zakątkach Europy - od Moskwy i Ufy w Rosji, przez Wilno po Brukselę, Sztokholm i Wiedeń.