Z Bankiem Światowym o ratownictwie medycznym

Problemom stworzenia systemu ratownictwa medycznego w Polsce poświęcone było spotkanie wicemarszałka Sergiusza Karpińskiego z dr. Janem Bultmanem, głównym specjalistą ds. zdrowa Banku Światowego
Gościa wicemarszałka interesowała działalność placówek ratownictwa medycznego w naszym regionie, które - w zgodnej opinii specjalistów z tej dziedziny - zdały egzamin podczas akcji ratunkowej na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich. W tym kontekście pytał o najsłabsze ogniwa w systemie ratownictwa, potrzeby inwestycyjne śląskich placówek medycznych oraz ocenę projektu ustawy o ratownictwie medycznym. Wicemarszałek Sergiusz Karpiński stwierdził, że nie można mówić o jednolitym systemie ratownictwa medycznego na Śląsku, bo np. spośród ponad 20 szpitali przygotowanych do niesienia tego typu pomocy, tylko 11 podlega samorządowi wojewódzkiemu, a pozostałe zarządzane są przez powiaty i Śląską Akademię Medyczną. Nie ma uregulowanej prawnie współpracy między nimi, co sprawia, że najczęściej o skierowaniu pacjenta do którejś z tych placówek decyduje przypadek, a nie dostosowana do potrzeb decyzja centrum koordynacyjnego. Niezbędne jest jak najszybsze wdrożenie ustawy o ratownictwie medycznym, która powinna m.in. zapewnić takie współdziałanie. Udostępniony projekt jest ogólny, ma charakter roboczy i wymaga np. wskazania źródeł finansowania proponowanych rozwiązań. Odnosząc się do potrzeb inwestycyjnych placówek opieki medycznej w Województwie Śląskim wicemarszałek powiedział, że w ubiegłym roku Samorząd Województwa przeznaczył na ten cel około 100 mln złotych, a w tym już ponad 50 mln. Nadal jednak skala niezbędnych inwestycji trzykrotnie przekracza możliwości finansowe Urzędu Marszałkowskiego. Poprawę sytuacji w tej dziedzinie mogłoby przynieść połączenie szpitali działających w jednym mieście i świadczących zbliżone usługi medyczne. Próby porozumienia się z miastami w Sosnowcu, Bielsku-Białej i Częstochowie nie przyniosły jednak rezultatów. Na przeszkodzie stanął ich odmienny status właścicielski i sprzeciw lokalnych społeczności. „Są to trudne decyzje polityczne, które wymagają nie tylko wykazania korzyści płynących z restrukturyzacji dla poprawy opieki medycznej, ale także przełamania oporu środowisk zainteresowanych utrzymaniem obecnej struktury” – stwierdził Sergiusz Karpiński.


 


tagi: