30 kwietnia b.r. podczas szczytu UE - USA w Waszyngtonie zostanie podpisane porozumienie o „otwartym niebie”, które wejdzie w życie od 31 marca 2008 roku. Od tego dnia narodowi przewoźnicy stracą monopol na połączenia transatlantyckie. Dzięki temu otwiera się szansa dla prywatnych przewoźników oraz regionalnych portów lotniczych, takich jak Międzynarodowy Port Lotniczy „Katowice” w Pyrzowicach na obsługę bezpośrednich połączeń z USA. Już myślą o przyszłym rozwoju Ryanair Holdings planuje utworzenie w Polsce bazy obsługującej połączenia z USA. Zdaniem Zarządu Województwa Śląskiego lokalizacja bazy na lotnisku w Katowicach może być korzystne zarówno dla Ryanair jak i rozwoju regionu. Województwo Śląskie jest bowiem najbardziej zurbanizowanym i uprzemysłowionym, a jednocześnie jeden z najdynamiczniej rozwijających się regionów Polski. Wśród zlokalizowanych na terenie Województwa inwestycji zagranicznych znaczący udział mają inwestycje amerykańskie. Na obszarze o promieniu 100 km od ścisłego centrum Województwa mieszka 9 mln osób mogących się stać potencjalnymi pasażerami linii lotniczych. Z kolei port lotniczy „Katowice” to najdynamiczniej rozwijające się lotnisko w Europie. W roku 2006 lotnisko obsłużyło blisko 1,5 mln pasażerów i ponad 6 tys. ton ładunków cargo. Jest to jedyne całodobowe lotnisko w Polsce, które spełnia jednocześnie kryteria Schengen w zakresie swobodnego przepływu ludności. Zdaniem Michaela O’Leary, szefa Ryanaira, jego firma może zacząć latać nad Atlantykiem dopiero od 2009-2010 roku. Tyle czasu firma potrzebuje na zakup odpowiednich samolotów.