Spotkanie kultur

Przy szabasowych świecach i muzyce klezmerskiej oraz ludowej, lelowianie i licznie przybyli goście degustowali przysmaki kuchni żydowskiej
Już po raz piąty obchodzono w Lelowie „V Święto Ciulimu – Czulentu” Wymyślił je i z powodzeniem kontynuuje wójt Lelowa Jerzy Szydłowski. Z pozoru jest to impreza kulinarna. Uczestnicy święta zajadają się takimi specjałami kuchni żydowskiej, jak: ciulim, gęsie pipki, raki i potrawy koszerne z rożna. Jest to jednak także okazja do spotkania kultury polskiej i żydowskiej. Koncertują kapele klezmerskie, prezentują się śląskie zespoły ludowe, wykonywane są tańce żydowskie. Lelów jest jednym z ważniejszych miejsc na świecie dla wyznawców chasydyzmu, ortodoksyjnego nurtu judaizmu. Każdego roku do Lelowa ściągają z całego świata chasydzi, aby złożyć modły na grobie cadyka Dawida Biedermana. Przed wojną zwolennicy cadyka stanowili znacząca grupę chasydzką. Holokaust doprowadził do niemal całkowitej jej zagłady. W tegorocznym Święcie Ciulimu - Czulentu uczestniczył marszałek Janusz Moszyński.