Premiera w Teatrze Śląskim
Kolejna odsłona „Dziadów" na katowickiej scenie. Premiera 5 lutego
Poprzednia realizacja „Dziadów" Adama Mickiewicza w reżyserii Jerzego Kreczmara miała miejsce w Teatrze Śląskim w 1962 roku. Reżyserem najnowszej wersji jest Krzysztof Babicki. To inscenizator, który chętnie współpracuje ze śląską sceną. Przygotował tu już m.in. spektakle „Intryga i miłość", „Wyzwolenie" czy „Zbrodnia i kara".
W spektaklu, który już wkrótce będzie można podziwiać na Dużej Scenie, udział bierze plejada aktorów Teatru Śląskiego. W rolę Gustawa-Konrada wciela się Grzegorz Przybył. Pozostałe role kreują m.in. Andrzej Warcaba, Andrzej Lipski, Jerzy Głybin, Anna Kadulska, Agnieszka Radzikowska, Adam Baumann, Maciej Wizner, Artur Święs i Wiesław Sławik.
Scenografię przedstawienia przygotował Marek Braun, kostiumy - Barbara Wołosiuk, choreografię - Anna Majer, a muzykę - Marek Kuczyński.
Katowicka realizacja jest znacząco odmienna od „Dziadów", które Krzysztof Babicki wyreżyserował dekadę temu w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie. Obecna inscenizacja, wykorzystująca wszystkie części poematu, jest na wskroś współczesną interpretacją romantycznego dzieła. Inne spojrzenie na tekst Mickiewicza to próba znalezienia w nim prawd aktualnych w każdym momencie dziejowym.
„Dziady" Krzysztofa Babickiego ukazują trzy przenikające się rzeczywistości: realną, metafizyczną oraz historyczną, a każda z tych rzeczywistości jest próbą spojrzenia na losy narodu. Spektakl swój początek ma w przytułku dla ludzi odrzuconych, z marginesu społecznego - „umarłych za życia". Wśród nich znajduje się Guślarz, który pewnego jesiennego wieczoru urządza seans spirytystyczny. Podczas owej „nocy Dziadów" pojawiają się wszystkie mickiewiczowskie duchy. Po odprawieniu obrzędu przychodzi czas na wspominki, które Guślarz zapowiada słowami: „Czas przypomnieć Ojców dzieje". Tak zaczyna się III część „Dziadów", w której dominować będzie postać Konrada. Aby widz mógł dobrze zrozumieć motywy działań Konrada, reżyser uwypuklił jego wątek osobisty. Dotkliwy brak miłości, porzucenie ze strony ukochanej kobiety, chęć zaistnienia w polityce, skłonność do filozofowania oraz narcystyczne pragnienia - to wszystko pcha Konrada do zguby. Samozniszczenie napędza również świadomość nieszczęścia, którą wrażliwcy odczuwają intensywniej...
Premiera „Dziadów" będzie miała miejsce 5 lutego br. o godz. 18.00 na Dużej Scenie Teatru Śląskiego. Kolejne spektakle 6 lutego o godz. 18.00 oraz 8, 9 i 10 lutego o godz. 10:00.