Pszczoły pod lupą

Sesja plenarna poświęcona dorobkowi ks. dr. Jana Dzierżonia zainaugurowała trzydniową Naukową Konferencję Pszczelarską. Śląskie jest liderem w naukowej hodowli pszczół.

W ten sposób hodowcy pszczół oddali hołd wybitnemu hodowcy pochodzącemu z Łowkowic w obecnym województwie opolskim w 200. rocznicę jego urodzin.

Do najważniejszych osiągnięć ks. Dzierżonia należą odkrycie partenogenezy, udoskonalenie ula i unowocześnienie gospodarki pasiecznej. 

„Dzisiaj, kiedy niemal każdy pszczelarz wie o dzieworództwie, stosując je w praktyce pszczelarskiej, nie zastanawia się często komu to zawdzięcza. Wielu pszczelarzy np. poprawia liczebność pszczół, wprowadzając co roku do swej pasieki matki nieunasiennione, pochodzące z hodowli. Po kilku latach dzięki wpływowi trutni po poddanych matkach, możemy zapanować i skutecznie oddziaływać na genotyp użytkowy tych pszczół" - powiedział prof. Jerzy Wilde z UMW w Olsztynie, podsumowując dorobek ks. Dzierżonia.

W otwarciu konferencji w Sali Sejmu Śląskiego udział wzięła członek Zarządu Województwa Śląskiego Aleksandra Banasiak.

Przez następne dwa dni uczestnicy będą obradować w Pszczynie. Zasadnicze tematy obrad poświęcone będą szczegółowym zagadnieniom związanym z organizacją hodowli, biologią i genetyką, zagrożeniom środowiskowym oraz technikom wytwarzania produktów pszczelich.

W województwie śląskim funkcjonują trzy samodzielne związki pszczelarskie: Regionalny Związek Pszczelarzy w Częstochowie, Regionalny Związek Pszczelarzy Podbeskidzia „Bartnik" w Bielsku-Białej oraz Śląski Związek Pszczelarzy w Katowicach. Zrzeszają one ok. 4 tys. członków skupionych w 134 lokalnych kołach, posiadających łącznie ok. 65 tys. rodzin. Statystyczna pasieka województwa śląskiego liczy około 16 rodzin. Zdaniem hodowców duża liczba stosunkowo niewielkich pasiek jest z ekologicznego punktu widzenia zjawiskiem korzystnym, gdyż zapewnia względnie równomierne tzw. napszczelenie terenu. Ze względów gospodarczych taka struktura pasiek nie jest jednak wydajna ekonomicznie i mało opłacalna. Większość pasiek w Śląskiem to pasieki amatorskie, hobbystyczne i niskodochodowe. W ostatnim okresie, mimo wielu problemów, obserwuje się niewielki, lecz systematyczny wzrost liczby rodzin i pasiek.

Zdaniem specjalistów problemem w rozwoju hodowli jest stan środowiska naturalnego - postępująca urbanizacja, zwłaszcza zabudowywanie terenów, zanieczyszczenie i degradacja środowiska.