Pal z głową

Zaczął się sezon grzewczy i wraz z nim poważne problemy z czystością powietrza

W całym województwie występują przekroczenia poziomów dopuszczalnych, a w niektórych miastach notowane są już nawet przekroczenia alarmowych poziomów zanieczyszczeń.

Jeszcze niedawno za taki stan obwiniany był przemysł i energetyka, ale sytuacja zmieniła się radykalnie. Obecnie głównym źródłem zanieczyszczeń są nie najlepsze domowe piece i kotły centralnego ogrzewania opalane najgorszymi gatunkami węgla, a nawet - co najgorsze - różnego rodzaju odpadami. „Gdy do tego dochodzą niesprzyjające warunki pogodowe, towarzyszy temu wiatr, mamy do czynienia z poważnym problemem. Taka sytuacja nie jest obojętna dla naszego zdrowia i nieprzypadkowo w strefach największych przekroczeń obserwuje się największą częstość występowania chorób układu oddechowego." - mówi dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Jerzy Ziora.

Dlatego warto się zastanowić, czy szukając oszczędności na opale, jest sens podejmować poważne ryzyko narażenia siebie, swoich dzieci i sąsiadów na utratę zdrowia. „Jesteśmy świadomi, że niektórych mieszkańców po prostu nie jest stać na opał wysokiej jakości i dla nich musimy szukać rozwiązań szczególnych, ale wiemy także, że większość szuka prostych oszczędności z braku świadomości skutków takich zachowań i do nich w szczególności apelujemy o refleksję i rozsądek." - dodaje Jerzy Ziora.



 


tagi: