Świąteczna jazda z Muzeum Śląskim

Muzeum Śląskie w Katowicach już po raz ósmy w okresie świątecznym zaprasza na przejażdżkę zabytkowym tramwajem w towarzystwie eksponatów związanych z Wielkanocą. Mobilną wystawę będzie można zobaczyć w Bytomiu, Katowicach, Chorzowie, Rudzie Śląskiej i Zabrzu, a także w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Będzinie i Czeladzi. Ekspozycja potrwa od 20 marca do 10 kwietnia.

W tramwaju znaleźć będzie można m.in. rzeźby współczesnych artystów ludowych, palmy wielkanocne oraz archiwalne fotografie i pocztówki. Przygotowana w tramwaju wystawa zaprezentuje zwyczaje wielkanocne charakterystyczne dla regionu Śląska i Zagłębia, pokaże, które tradycje są wspólne, a które różnią. Poznać będzie można zarówno obyczaje charakterystyczne dla konkretnego regionu, jak palenie Judasza w Skoczowie, a także obrzęd święcenia palm celebrowany na całym Śląsku.

Poprzednie edycje „Świątecznej jazdy..." od pierwszej chwili zostały ciepło przyjęte przez mieszkańców regionu, którzy chętnie w rodzinnym towarzystwie podróżowali muzealnym tramwajem. Podczas pierwszej akcji wystawę zwiedziło 1600 osób, podczas ostatniej około 5000.

Kolejna edycja ekspozycji prezentowanej w świątecznym tramwaju ma przekonać mieszkańców regionu do bezpośredniego, otwartego obcowania ze sztuką i kulturą mającą korzenie w naszym codziennym życiu, tradycyjnych obrzędach i zwyczajach ludowych. Wystawa skierowana jest nie tylko do zainteresowanych obyczajowością, historią i zwyczajami Wielkiej Nocy, lecz także do osób, które w ferworze przedświątecznego szaleństwa będą mogły zatrzymać się na chwilę, wyciszyć i poczuć atmosferę świąt. Muzeum Śląskie przygotowało dla pasażerów niezwykłe upominki nawiązujące do świątecznej tradycji, a jednocześnie wzbogacające smak świątecznych potraw. Organizatorzy mają nadzieję, że wyhodowana rzeżucha, bo o niej mowa, przypomni w okresie wielkanocnym zarówno o muzealnym tramwaju, jak i wystawach prezentowanych w Muzeum Śląskim.

Wystawę krążącą po Śląsku i Zagłębiu, będzie można zwiedzać na wybranych przystankach lub - dzięki przyłączeniu się do akcji KZK GOP - odbyć niecodzienną przejażdżkę w towarzystwie muzealnych eksponatów. Rozkład jazdy, przystosowany do prac związanych z przebudową katowickiego rynku, znajdziemy na stronie www.muzeumslaskie.pl.

Przejazd tramwajem jest bezpłatny.


Święta Wielkiej Nocy to najważniejszy okres w dorocznym cyklu świętowania. Zmartwychwstały Chrystus jest dowodem zwycięstwa życia nad śmiercią. W obrzędowości tego czasu występuje wiele dawnych, pogańskich symboli życia, m.in. zielona gałązka, bazie, ogień, woda oraz jajko. Święta te bowiem przypadają na szczególny - wiosenny okres, a więc czas budzącego się życia w przyrodzie.

Do dziś na Śląsku jest wiele żywych zwyczajów związanych z obchodami Wielkanocy. Nadal święci się palmy w Niedzielę Palmową, a w niektórych miejscowościach procesje z palmami mają charakter barwnego widowiska. Najstarsi mieszkańcy wierzą w moc magiczną i apotropeiczną wielkanocnych palm.

Mieszkańcy poszczególnych parafii włączają się także w przygotowywanie grobów Chrystusa. W niektórych kościołach straż przy nich trzymają strażacy lub członkowie specjalnej honorowej straży grobowej, których w gminie Koziegłowy nazywa się Turkami. Mężczyźni ubrani są w barwne kostiumy oraz maski, pełnią staż przy grobie Chrystusa, a po Zmartwychwstaniu uczestniczą w procesji rezurekcyjnej.

W Skoczowie do dziś oprowadza się i pali w Wielkim Tygodniu słomianą kukłę Judasza. Pochód z Judaszem ma formę widowiska, a palenie Judasza ma symbolizować niszczenie zła, zimy oraz tęsknotę za wiosną i życiem. Żywe są również, mające odległą tradycję, wielkanocne procesje konne połączone z modlitwą o dobre urodzaje: „Stworzycielu świata, rozkaż ziemi Twojej, aby była płodna i wydała obfite dary. Niech ją Twoje rosy i słońce, deszcz i pogody uczynią urodzajną (...)". Odbywają się one w Poniedziałek Wielkanocny w Pietrowicach Wielkich, Bierkowicach i Sudole (raciborskie) oraz w Ostropie koło Gliwic.

W wielu domach nadal zdobi się jajka - krasi się, wydrapuje wzory, a nawet ozdabia techniką batiku. Jajka oraz chleb, wędlinę, sól i chrzan święci się w Wielką Sobotę. A wielkanocny zajączek jak zawsze przynosi łakocie śląskim dzieciom. Tylko śmigus-dyngus nie ma już takiego charakteru, jak niegdyś. Polanie wodą, nawet przesadne, uważane było przez dziewczęta i całą społeczność za wyróżnienie, przejaw sympatii, podobania się i ogólnego uznania. Za polanie chłopcy otrzymywali malowane jajka.

Nieobdarowanie jajkiem polewającego było dużym uchybieniem i powodem do poważnej obrazy. Panna, darując chłopcu jajko, mogła też na nim wydrapać odpowiednią sentencję, którą wyznawała mu miłość, upominała się o rychły ślub lub zniechęcała kawalera do zalotów.

Kurator ekspozycji: Krystyna Pieronkiewicz-Pieczko



 


tagi: