Podczas spotkania szacunkowe koszty wraz z ewentualnymi kierunkami działań dotyczącymi przyszłości inwestycji zaprezentował Marek Sachs, dyrektor Biura ds. modernizacji Stadionu Śląskiego w Urzędzie Marszałkowskim. Zdaniem dyrektora możliwe są trzy rozwiązania problemu. Wariant I to kontynuacja realizacji inwestycji w pełnym zakresie, wariant II przewiduje rezygnację z realizacji zadaszenia przy zachowaniu pozostałych walorów obiektu. Z kolei wariant III zakłada całkowitą rezygnację z dalszej realizacji inwestycji..

Z przedstawionych wyliczeń wynika, że kontynuowanie budowy zadaszenia może kosztować 121,4 mln zł. Według informacji przekazanej przez dyrektora na prowadzenie inwestycji bez dachu konieczne byłyby środki rzędu 196,8 mln zł, z kolei przerwanie budowy wiązałoby się z koniecznością poniesienia kosztów w wysokości 159,4 mln zł.

Jak zaznaczył członek zarządu Jerzy Gorzelik, w przypadku odstąpienia od kontynuowania inwestycji lub zmniejszenia jej zakresu grozi nam zwrot części lub całości dotacji z budżetu państwa.

„Przed nami niezwykle trudne zadanie. Ale jeśli mamy do dyspozycji trzy konkretne warianty; wariant z kontynuowaniem budowy, który łącznie ma kosztować 121 mln złotych, wariant drugi - stadion bez zadaszenia, co ma być jeszcze droższe, i wreszcie rezygnacja całkowita z dalszej budowy, która również pociąga za sobą wiele pieniędzy, to praktycznie wyjścia nie ma" - mówił Przewodniczący Sejmiku Andrzej Gościniak.

Dyrektor biura ds. modernizacji stadionu przypomniał, że obecna wartość kosztorysowa inwestycji to 465 mln zł (w tym 110 mln zł z dotacji ministerstwa sportu). Do końca ub. roku wydano już 346,7 mln zł, a środki zakontraktowane na koniec lutego tego roku to 111 mln zł, w tym 108,4 na roboty budowlane. Z wartości kosztorysowej pozostało więc do wydania ok. 7,3 mln zł.

Sachs wskazał, że przy założeniu braku problemów w finansowaniu, dokończenie obiektu w wariancie z dachem mogłoby potrwać do czerwca 2015 r. W razie kontynuacji inwestycji bez dachu termin ten to marzec 2015 r., natomiast rezygnacja z budowy pozwoliłaby zabezpieczyć teren do sierpnia tego roku.

„Kontynuacja realizacji inwestycji w pełnym zakresie - to decyzja naszej komisji. To tańsza opcja niż dokończenie obiektu bez dachu lub zaniechanie inwestycji . Uzgodniliśmy też, że będziemy sugerować, by rozważyć zgłoszenie obiektu do Euro 2020" - mówi radna Ewa Lewandowska, przewodnicząca sejmikowej Komisji Sportu, Turystyki i Rekreacji.

„Nie można sobie pozwolić na niedokończenie tego stadionu, dlatego że demontaż tego, co już zostało zrealizowane i powrót do pierwotnej postaci będzie kosztował nawet więcej, niż dokończenie tej inwestycji. Musimy pamiętać o tym, że sensowne uprawianie sportu, wspieranie aktywności wśród młodzieży, przeciwdziałanie agresji musi się wiązać także z pewnymi wydatkami, które ponosi zarówno państwo, jak i instytucje publiczne i przedsiębiorstwa. Jestem przekonany, że może na tym także zyskać gospodarka,  możemy uzyskać ten efekt, na którym nam najbardziej zależy, czyli taką przyjazną atmosferę społeczną" - podsumował gość Komisji prof. Jerzy Buzek.

Podczas posiedzenia zaprezentowana została także informacja nt. działalności Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Sportu w Chorzowie.