Prawie 8,5 mln zł – na taką kwotę opiewa umowa dotycząca prac związanych z budową zaplecza rozgrzewkowo-treningowego na Stadionie Śląskim. Prace mają rozpocząć się w najbliższych dniach. Umowa dotycząca przebudowy części przedpola wschodniego stadionu umożliwia wznowienie prac budowlanych w tym zakresie. Ta część zaplecza treningowego ma być gotowa do końca bieżącego roku.

To nie jedyna dobra informacji dotycząca realizacji inwestycji.

Inwestor, czyli Województwo Śląskie, uzyskał pozwolenie na budowę zadaszenia oraz niezbędnej infrastruktury technicznej obiektu i dysponuje niezbędnymi dokumentami umożliwiającymi kontynuację przedsięwzięcia. Zwłoka w uzyskaniu stosownej decyzji wynikała z konieczności uzupełnienia szczegółowych opinii i analiz. Audyt złożonej dokumentacji, zrealizowany przez ekspertów z Politechniki Gdańskiej, wypadł pozytywnie, a zastosowane rozwiązania spełniają wszystkie normowe wymagania zarządzania niezawodnością.

W decydującą fazę wkraczają też rozmowy z dotychczasowym wykonawcą, dotyczące jego ewentualnego powrotu na plac budowy. Na początku marca rozstrzygnie się, czy będzie on kontynuował inwestycję, czy konieczne będzie wyłonienie nowego podmiotu w ramach przetargu.

Jak podkreśla Arkadiusz Chęciński, członek Zarządu Województwa Śląskiego odpowiedzialny za modernizację Stadionu Śląskiego, w grę nie wchodzi wyłącznie aspekt finansowy: „Naszym celem jest przede wszystkim dotrzymanie terminów, które sobie wyznaczyliśmy. Stadion Śląski ma być gotowy do końca 2016 roku. Jestem przekonany, że będziemy wówczas gościć tam ważne imprezy. Trudno dziś wyrokować, jaka będzie kwota, jaki będzie wykonawca – to rozstrzygnie się wkrótce. Póki co te rozbieżności są za duże, ale jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność, także związaną z możliwością zorganizowania przetargu” – stwierdził Chęciński.