Stadion Śląski to nie tylko sport
Będą na nim organizowane koncerty oraz konferencje. Można będzie trenować, bawić się i regenerować swoje siły. W przyszłości na górnej koronie może powstać punkt widokowy.
Należy jak najlepiej wykorzystać potencjał modernizowanego obecnie Stadionu Śląskiego. Jest to konieczne, aby jego utrzymanie nie obciążało budżetu województwa. Zdaniem Kazimierza Karolczaka, członka Zarządu Województwa, roczny koszt utrzymania tego obiektu po oddaniu do użytku może wynosić ok. 10 mln zł.
„Konieczne jest dostosowanie obiektu do obecnych warunków na rynku, aby na siebie zarobił”, powiedział Kazimierz Karolczak podczas prezentacji kierunków zmian na Stadionie Śląskim na sejmikowych komisjach Sportu oraz Zagospodarowania Przestrzennego. Koncepcja została przygotowana na zlecenie spółki Stadion Śląski.
Zakłada ona zachowanie obecnych funkcji Stadionu przy jednoczesnym jak najefektywniejszym wykorzystaniu jego powierzchni do funkcji komercyjnych. W swojej działalności ma być areną rozgrywek piłkarskich, mistrzostw lekkoatletycznych, miejscem konferencji. Mają w nim funkcjonować zaplecza do regeneracji oraz sale treningowe. Projekt zakłada budowę parku rekreacji z placem zabaw dla dzieci, boiska piaskowego, ściany do squasha oraz siłowni plenerowej. W przyszłości atrakcją może być też taras widokowy na górnej koronie stadionu, na którą można będzie wjechać windą.
Ma powstać także muzeum sportu. W planach jest ponadto zamontowanie oświetlenia LED, co zapewni nie tylko efektowną iluminację stadionu, ale także wyświetlanie obrazów. Według szacunków dostosowanie stadionu do funkcji komercyjnej to koszt ok. 35 mln zł.