Diamentowa Liga już za tydzień na Śląskim
Diamentowa Liga już za tydzień na Śląskim! Do Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej – historycznej Diamentowej Ligi – pozostały już właściwie tylko godziny! Bez wątpienia to największe sportowe święto w tegorocznym kalendarzu imprez w regionie. Tak prestiżowych zawodów jeszcze u nas nie gościliśmy! 6 sierpnia to data, którą każdy szanujący się fan sportu powinien zapamiętać. No i podstawowa informacja: wstęp na Diamentową Ligę jest wolny!
Mimo że listy startowe są jeszcze niezamknięte, to już teraz potwierdzonych na memoriał „Kamy” jest aż 49 medalistów z Eugene, w tym 19 złotych.
– Zapowiadaliśmy zlot gwiazd, wywiązujemy się z obietnicy. A to dopiero początek – deklaruje marszałek województwa Jakub Chełstowski.
Znany jest już dokładny program zawodów. Największy dotąd Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej zacznie się o punktualnie o godz. 13.30 i zakończy o godz. 18.00. Epokowa, bo „diamentowa” część imprezy ruszy o godz. 16.00. Na początek zobaczymy występ najbardziej topowego tyczkarza globu, Armanda Duplantisa.
– Po potwierdzeniu wizyty najlepszego tyczkarza świata Armanda Duplantisa mamy kolejną niespodziankę. 6 sierpnia na Stadionie Śląskim pobiegnie na 100 metrów wielka Shelly-Ann Fraser-Pryce! – zapowiada Piotr Małachowski, dyrektor sportowy wydarzenia.
– Nie ma lepszego potwierdzenia, że nasze wysiłki mają sens. Bywa, że zawodnicy w trakcie zagranicznych mityngów sami podchodzą do naszej ekipy, pytając o termin kolejnego memoriału. Czujemy dumę, a ja prywatnie wielką ekscytację. Gdy Diamentowa Liga zaprosiła nas do kalendarza tego sezonu, zapowiedzieliśmy zlot gwiazd. Wywiązujemy się z obietnicy, a jak znam możliwości Piotra jako dyrektora imprezy, to dopiero początek niespodzianek – dodaje marszałek województwa.
Fraser-Pryce, już 35-latka, pochodzi z Kingston na Jamajce. Jest ośmiokrotną medalistką olimpijską w biegach na 100 m i w sztafecie. W dorobku ma również dziewięć tytułów mistrzyni świata, co stawia ją w gronie najwybitniejszych lekkoatletek w dziejach. – Jej występ na Stadionie Śląskim może być spektakularny. Doświadczenie, które zbierała przez lata, nadal procentuje. W 2021 roku pobiegła u nas 10.81 sekundy, ustanawiając rekord mityngu. A teraz jest jeszcze szybsza! Kilka dni temu w Paryżu minęła metę w czasie 10.67 s. Uważamy, że w szczycie formy stać ją teraz nawet na rekord świata – przekonuje Piotr Małachowski. Fraser-Pryce jest w tej chwili liderką światowych tabel. Co więcej, drugą Sherickę Jaskcon, którą także zobaczymy w Chorzowie (będzie rywalizowała z Shaunae Miller-Uibo mistrzynią świata na dystansie 400 m – dop. red.) wyprzedza na nich aż o 0.1 sekundy.
Już teraz wiemy na pewno, że na płaskich 400 metrach dojdzie do rewanżu za Eugene pomiędzy Michaelem Normanem, a Kiranim Jamesem, czyli świeżo koronowanymi mistrzem i wicemistrzem świata. Podobnie będzie w męskim sprincie na 100 m, gdzie wystąpią fantastyczni Fred Kerley i Trayvon Brommel , a wśród kobiet złota Fraser-Pryce. Będzie ścigała rekord mityngu i mierzyła się m.in. z naszą Ewą Swobodą. Z kolei w memoriałowym rzucie młotem wystąpią trzej najlepsi miotacze igrzysk w Tokio: aktualny wicemistrz świata Wojciech Nowicki, Eivind Henriksen i świeżo upieczony mistrz globu Paweł Fajdek. Nowicki zaznacza, że występ w Silesia Memoriale Kamili Skolimowskiej co roku ma dla niego podwójne znaczenie.
– Gdy zaczynałem karierę, powiedziała: będziesz mistrzem, jeżeli ciężko na to zapracujesz. To na lata stało się moim drogowskazem i wreszcie się sprawdziło – przypomina Nowicki, który do tej pory przywoził medale z każdej dużej imprezy, na jakiej występował. Dla młociarzy będzie to trzeci tegoroczny diamentowy mityng, w którym będą mogli wziąć udział. Oba już rozegrane – w Oslo i Paryżu – zdominowali biało-czerwoni. Wokół śląskiego przystanku Diamentowej Ligi toczą się inne przygotowania. Trwa planowanie szczegółów logistycznych, takich jak transport czy zakwaterowanie zawodników. Swoją rolę mają również kibice. Fani lekko_atletyki mogą od teraz zgłaszać chęć wspólnego dopingowania gwiazd na Stadionie Śląskim. Kluby i szkoły, które zdecydują się na taki ruch w liczbie przynajmniej 300 osób, nie tylko zagwarantują sobie miejsce na trybunach. Ich placówki otrzymają wsparcie na sprzęt sportowy o wartości nawet 5 tysięcy złotych.