Kolejny krok na drodze do gwiazd
Koszt tej części inwestycji to 14 mln zł. Umowę na realizację zadania podpisano dziś w Sali Kolumnowej Urzędu Marszałkowskiego. Całość przedsięwzięcia zamknie się kwotą ponad 154 mln zł.
- Pomimo trudnego czasu walki z COVID-19, podpisujemy kluczową dla modernizacji Planetarium Śląskiego umowę. Multimedialny sprzęt z pewnością uatrakcyjni to miejsce, które jest jedną z perełek Województwa Śląskiego. Jestem przekonany, że wizyta w Planetarium Śląskim, już w nowej odsłonie, będzie bardzo ciekawą propozycją na atrakcyjne spędzenie czasu – przekonuje marszałek województwa, Jakub Chełstowski.
- Jest to jedna z 30 realizowanych już umów na modernizację Planetarium Śląskiego, na przyszły rok zaplanowanych jest jeszcze dziewięć postępowań. Prace zaawansowane są 40 procentach. Za rok będziemy cieszyć się z nowego Parku Nauki, bo taką funkcję będzie pełniło Planetarium – przypomniała Izabela Domogała, członek zarządu województwa, podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Milion gwiazd jak na dłoni
Na wyposażenie sali projekcyjnej trafi projektor optyczno-mechaniczny projektor analogowy o średnicy 50 cm. Będzie on usytuowany w samym sercu 23 metrowej sali projekcyjnej. Pozwoli wyświetlić 9500 gwiazd widocznych gołym okiem, a dodatkowo ponad milion gwiazd, składających się na obraz Drogi Mlecznej. Nie będzie to jak do tej pory rozmyty obszar nieba, ale patrząc w kierunki Drogi Mlecznej przez lornetkę, zarówno w rzeczywistości jak na Sali planetarium zobaczymy mrowie drobnych gwiazd. Zostaną również zainstalowane ruchome projektory planet, Księżyca i Słońca. Pojedyncza kula projektująca gwiazdy będzie mogła obracać się w trzech osiach, co pozwoli odtworzyć wszystkie ruchy sfery niebieskiej: dobowy, roczny, w azymucie, zmiany szerokości geograficznej, itp.
Na system projekcji cyfrowej złoży się 10 projektorów 4K, które po połączeniu wszystkich obrazów pozwolą uzyskać pokrycie całej kopuły ruchomym obrazem w rozdzielczości 8K. Wszystkie projektory będą ze sobą zintegrowane tak, aby możliwa była projekcja hybrydowa. Tzn. połączenie systemu analogowego z cyfrowym. Mimo postępu techniki nie potrafimy jeszcze ciągle uzyskać cyfrowego obrazu dorównującego jakością projekcji analogowej. Połączenie zaś obu technologii daje zaskakujące rezultaty. Na tradycyjny, analogowy obraz nieba, będzie można „nałożyć” inne obrazy: granice gwiazdozbiorów, wyobrażenia gwiazdozbiorów starożytne lub współczesne, obrazy obiektów głębokiego kosmosu itd. I wszystko w ruchu. System śledzenia położenia projektora analogowego pozwoli obrazom cyfrowym trafiać zawsze w przeznaczone dla nich miejsce.
Nowy ekran będzie zbudowany z perforowanej blachy aluminiowej o grubości 1 mm. To wymóg podyktowany przepisami przeciwpożarowymi. Przedtem był to ekran płócienny. Perforacja zajmie około 22-23 procent powierzchni całego ekranu, która nieco przekracza 830 metrów kwadratowych. Perforacja będzie wykonana otworami o średnicy 1,6 mm rozstawionymi co 3,2 mm. Bez perforacji dźwięk wewnątrz takiej blaszanej puszki mógłby być bardzo nieprzyjemny. Maksymalne odchylenie powierzchni ekranu od sfery nie może przekroczyć 13 mm (w starym, płóciennym ekranie ta odchyłka sięgała 5 cm). Dla projekcji cyfrowej tolerancja w tym zakresie jest znacznie mniejsza – przy średnicy ekranu 23 m. Zostanie również odtworzona historyczna panorama okolicznych miast, tak dobrze znana bywalcom Planetarium. Umieszczona zostanie u podstawy ekranu dokładnie jak poprzednia i tak jak poprzednia będzie podświetlana, jednak w nowej wersji przy pomocy LED. Wcześniej były to po prostu żarówki.
- Cieszę się, że właśnie to właśnie my będziemy realizować to zadanie. Dla mnie Planetarium Śląskie to ważna, jeśli nie najważniejsza wizytówka regionu – akcentuje Jerzy Białousz prezes polsko-francuskiego Konsorcjum AB Micro, lidera Konsorcjum RSA Cosmos_Sorbiers Francja.
Planetarium niemal od podstaw
W nowym budynku oprócz astronomii będą prezentowane także zagadnienia związane z sejsmologią i meteorologią. Znajdzie się także miejsce na pracownie i sale konferencyjne.
Eksponaty interaktywne będą innowacyjne i niespotykane w innych tego typu miejscach. Na przykład w specjalnych pokojach klimatycznych będzie można sprawdzić, jak wilgotność powietrza wpływa na to jak odczuwamy temperaturę. Prezentowana będzie także kilkumetrowa kolumna pogodowa, w której będzie można w krótkim czasie wytworzyć mgłę, tornado, chmurę oraz opad deszczu lub śniegu. W nowym Parku Nauki zamontowany zostanie symulator pozwalający przeżyć wirtualny lot w kosmos.
W ramach realizacji projektu zakupiono także mobilne planetarium, dzięki któremu możliwa jest prezentacja niektórych seansów poza główną salą, a także testowanie nowych produkcji, przygotowywanych przez zespół Planetarium Śląskiego. Ciekawostką jest to, że na głównym budynku zamontowano nowe płyty dolomitowe, które zgodnie z życzeniem konserwatora zabytków, pochodzą z Libiąża. Jest to ten sam kamień, z którego wykonana była stara elewacja. W odróżnieniu od starego, nie jest kładziony na zaprawie, tylko na kotwach. Między ścianą a płytą położono wełnę mineralną, aby budynek stał się bardziej energooszczędny. Nowa część obiektu będzie połączona ze starą podziemnymi korytarzami. Dziedziniec stanie się w przyszłości halą, na dachu której odtworzony ma zostać zegar słoneczny.
Po zakończeniu robót budowlanych i wyposażeniu obiektu w urządzenia specjalistyczne Planetarium wzbogaci się o nowy budynek o powierzchni ponad 2,5 tysiąca metrów kwadratowych. Większa jego część będzie się mieścić właśnie pod ziemią. Osoby odwiedzające Planetarium, będą zwiedzały ekspozycję w niewielkich grupach wzdłuż logicznie skonstruowanych ścieżek tematycznych. .
Projekt realizowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014–2020 oraz ze środków samorządu województwa śląskiego i budżetu państwa. Całość inwestycji przekroczy 154 mln zł. Ponad 93 mln zł udało się pozyskać z unijnego budżetu, blisko 47 mln zł stanowi wkład własny.