W uroczystym odsłonięciu pomnika Gerarda Cieślika wzięli udział marszałek Jakub Chełstowski, Jan Widera prezes Stadionu Śląskiego, Bartłomiej Kowalski dyrektor generalny Stadionu Śląskiego, Henryk Kula prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej oraz Jan Cieślik, syn znakomitego piłkarza.

„Gerard Cieślik to ikona śląskiej i polskiej piłki. Mistrz i reprezentant Polski, olimpijczyk, przykład do naśladowania dla młodych pokoleń piłkarzy. Do dzisiaj wspominamy jego dwa gole strzelone na Stadionie Śląskim reprezentacji Związku Radzieckiego w 1957 roku i historyczne zwycięstwo przy ogłuszającym dopingu ponad stu tysięcy kibiców. Wierny klubowym barwom, skromny człowiek o wielkim talencie. Cieszę się, że jego pomnik stanął właśnie tu, w sąsiedztwie Stadionu Śląskiego i będzie przypominał o tej wyjątkowej postaci i pięknych kartach w historii polskiej piłki nożnej” – podkreślał marszałek Jakub Chełstowski.

„Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tego pomnika. Jestem dumny, że po tylu latach od zakończenia kariery przez mojego ojca, ludzie wciąż o nim pamiętają, także młodzi, bo to ich przez wiele lat szkolił. Śląsk był dla niego zawsze domem, to tutaj zaczynał swoją przygodę z piłką i tu ją zakończył” – mówił syn Gerarda Cieślika, Jan Cieślik.

Gerard Cieślik urodził się 29 kwietnia 1927 w Hajdukach Wielkich i zmarł 3 listopada 2013 roku. Był wieloletnim zawodnikiem Ruchu Chorzów, reprezentantem Polski i olimpijczykiem, po zakończeniu kariery trenerem piłkarskim. W czasie II wojny światowej był zawodnikiem powołanego przez władze okupacyjne Bismarckhütter SV 99. Po powrocie z frontu podpisał akces do gry w Ruchu Chorzów, dla którego występował przez blisko piętnaście lat. W barwach klubu trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski (1951, 1952, 1953) i jeden raz Puchar Polski (1950/51). Dwukrotny król strzelców rozgrywek I ligi (1952, 1953). Z reprezentacją Polski uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1952 w Helsinkach. Członek Klubu Wybitnego Reprezentanta i Klubu 100, z dorobkiem 168 goli. Po zakończeniu kariery trener Ruchu Chorzów, MKS–u Lędziny, Unii Racibórz, AKS–u Chorzów oraz Uranii Ruda Śląska.

W bogatej karierze Gerarda Cieślika na wyróżnienie zasługuje mecz, który obrósł legendą, a jego wspomnienie wciąż jest żywe. 20 października 1957 roku reprezentacja Polski zmierzyła się na Stadionie Śląskim z drużyną ZSRR. Gerard Cieślik strzelił wtedy dwa gole, a reprezentacja Polski pokonała „Sborną” 2:1. Mecz miał wiele podtekstów, zwłaszcza politycznych, a jego wynik uznano wówczas za sensacyjny. ZSRR był bowiem mistrzem olimpijskim. Wygrana ze Związkiem Radzieckim miała nie tylko sportowy wymiar. Po ostatnim gwizdku na trybunach chorzowskiego obiektu, na którym tego dnia reprezentację Polski dopingowało ponad sto tysięcy kibiców zapanowała euforia. Spotkanie z 1957 roku przeciwko ZSRR uznano obok legendarnego remisu na Wembley z 1973 roku za jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych w powojennej Polsce.