Tarnogórski Szyb Staszic stanie się instytucją kultury
Podpisy pod dokumentem złożyli: Jakub Chełstowski, marszałek Województwa Śląskiego; wicemarszałek Łukasz Czopik; Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór; Henryk Drob, prezes Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego oraz Zbigniew Pawlak, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej
Na terenie szybu - w którego komorach podziemnych zmieściłoby się kilka boisk piłkarskich, znajdują się pozostałości maszyn parowych, które kiedyś zasilały pompy pobierające nawet 40 tys. metrów sześciennych wody dziennie.
Obiekt jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Strony porozumienia chcąc stworzyć nową instytucję kultury „Szyb Staszic w Tarnowskich Górach” musiały podpisać najpierw list intencyjny, a następnie umowę o udostępnienie przez GPW terenu, na którym znajduje się szyb wraz z podszybiem.
- Kopalnia rud ołowiu, srebra i cynku w Tarnowskich Górach to jedna z turystycznych pereł województwa, co warto zawsze przypominać, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Szyb Staszic jest częścią tej pięknej historii i zarazem teraźniejszości, a dzięki utworzeniu w nim instytucji kultury, to wyjątkowe miejsce otrzyma drugie życie i przez kolejne dekady będzie służyło mieszkańcom regionu. Wzmocni to pozycję turystyki postindustrialnej, która już dziś jest wizytówką naszego regionu, a będzie ona mocniejsza dzięki środkom pozyskanym z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Każdy z dofinansowanych projektów będzie wręcz podręcznikowym przykładem jak pracują unijne środki, a z samej puli FST, co warto przypomnieć Województwo Śląskie otrzyma 2,2 mld euro, a w sumie licząc ze środkami z nowej już perspektywy, będzie to zawrotna kwota ponad 5,1 mld euro. Takimi funduszami nasz region nigdy do tej pory nie dysponował. Każda ze zrealizowanych inwestycji w oparciu o FST sprawi, że tereny zdewastowane, poprzemysłowe, otrzymają drugie życie. Nie tylko zyskają pod względem wizerunkowym, ale długofalowo będą tam tworzone nowe miejsca pracy. Jednocześnie będą nam przypominały o przemysłowej spuściźnie regionu. Staną się swoistym świadectwem przeszłości w zupełnie nowym wydaniu. Co ważne, każda z inwestycji idealnie wpisuje się w strategię Zielone Śląskie 2030, uchwały która jednogłośnie przed ponad trzema laty została przyjęta przez Sejmik Województwa Śląskiego. W ciągu niespełna dekady staniemy się regionem w pełni przyjaznym dla środowiska naturalnego, a naszą wizytówką będzie przemysł nowoczesnych, zielonych technologii – akcentuje marszałek Jakub Chełstowski.
- Sfinalizowanie tej umowy trwało parę lat, ale to też nie był prosty temat. Wymagał wielu dyskusji, ale najważniejsze jest, że nasze wspólne wysiłki okazały się skuteczne. Bardzo dziękuję marszałkowi i całemu zarządowi województwa za wsparcie. Kopalnia srebra i infrastruktura towarzysząca to sumie aż 28 punktów ujętych na liście UNESCO. To nasze dziedzictwo, ale także turystyczna duma – dodał burmistrz Tarnowskich Gór, Arkadiusz Czech.
- Górny Śląsk był kolebką europejskiego przemysłu. Przemysłu nie byłoby bez wody. Szyb Staszic to piękny tego przykład – podsumował Zbigniew Pawlak, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
Szyb Staszic początkowo nosił imię Adolf i został w roku 1796 wydrążony na głębokość 21 metrów. W 1814 roku pogłębiono go do 48 metrów. W tych okresach wykorzystywano go do transportu urobku z pobliskich komór wydobywczych.
Szyby – Maszynowi i Staszic - oddalone od siebie o 20 m znajdują się na ogrodzonym terenie dawnej Stacji Wodociągowej. Ich nadszybia z czerwonej cegły, wzniesiono na planie ośmiokąta i pokryto niskimi, ośmiospadowymi dachami. Podszybia łączą się z połączeniem trzech części Sztolni Głębokiej Fryderyk, zachodniej – do wylotu sztolni, północnej – poprowadzonej pod Park Miejski i południowo-wschodniej.