Legendarni zawodnicy promują tę dyscyplinę sportu awizując jednocześnie mistrzostwa świata, które od 11 do 29 stycznia 2023 roku będą odbywały się na parkietach w Polsce i w Szwecji. W Polsce turniej odbędzie się w Krakowie, Katowicach, Gdańsku i Płocku. W swojej grupie Biało-Czerwoni zagrają z Francją, Słowenią i Arabią Saudyjską.

Śląskie jest Regionem Gospodarzem mistrzostw, które w styczniu 2023 roku wspólnie zorganizują Polska i Szwecja. Polska będzie gościła 61 ze 112 spotkań turnieju. W imprezie wezmą udział 32 ekipy. Ceremonię otwarcia, mecz inauguracyjny oraz wszystkie występy naszej reprezentacji w rundzie wstępnej zobaczymy w Katowicach.

- Mistrzostwa Świata w Piłce Ręcznej, to kolejna wielka impreza sportowa, której współgospodarzem będzie Województwo Śląskie. Po Memoriale Kamili Skolimowskiej włączonej do prestiżowych zawodów Diamentowej Ligi, która zagościła u nas po raz pierwszy w historii, całym wachlarzu innych kapitalnych wydarzeń związanych z Królową Sportu, idziemy za ciosem jako organizator wielkich wydarzeń. Przypomnę także, że awans na mundial w Katarze kadra prowadzona przez Czesława Michniewicza także wywalczyła na Stadionie Śląskim, a jesienią siatkarze sięgnęli po tytuł wicemistrzów świata w siatkówce w katowickim Spodku. Śląskie umacnia swoją pozycję na sportowej mapie nie tylko Starego Kontynentu, ale całego świata. Jesteśmy doceniani za organizacyjny profesjonalizm, skuteczność i ambicję w osiąganiu wyznaczanych sobie celów. Dzięki Mistrzostwom Świata w Piłce Ręcznej kamery największych stacji telewizyjnych znów będą skierowane na Województwo Śląskie. Będziemy świadkami wielkich sportowych emocji i gorącej atmosfery. To również wielka promocja regionu, który stał się znaczącą i rozpoznawalną sportową marką – skomentował biorący udział w dzisiejszym wydarzeniu marszałek województwa Jakub Chełstowski.

W spotkaniu uczestniczył także prezydent Tychów Andrzej Dziuba.

– Piłka ręczna w moich czasach szkolnych była bardzo popularna, można powiedzieć, że była dyscypliną obowiązkową - mówił Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. - Dla mnie jako prezydenta miasta, który dużą uwagę przywiązuje do sportu oraz aktywności fizycznej dzieci i młodzieży - ważne jest to, by piłka ręczna wróciła na należne jej miejsce i była tak popularna jak kiedyś. W szkole, w której dziś jesteśmy to już się dzieje - widzimy dzieci trenujące popularnego "szypiorniaka" i radość, jaką przynosi im ten sport. Oby w ich ślady poszli kolejni młodzi ludzie w naszym mieście – podkreślił prezydent Andrzej Dziuba.

Wybór szkoły – SP nr 35 w Tychach nie był przypadkowy. Placówka ma ogromne tradycje sportowe, jej absolwentami są legendarny hokeista Mariusz Czerkawski i reprezentant Polski w piłce nożnej, uczestnik mundialu w Katarze, Arkadiusz Milik. W szkole gra się jednak też w piłkę ręczną, a dziś wskazówek młodym zawodnikom udzielali Iwona Niedźwiedź i Sławomir Szmal.

- Sport uczy i wychowuje, szlifuje charaktery i zachęca do pozytywnej rywalizacji w duchu fair-play. Oczywiście z piłką nożną ciężko konkurować, zwłaszcza, gdy trwa mundial, ale za każdym razem, gdy gra reprezentacja narodowa, to zainteresowanie daną dyscypliną wzrasta. Nasza kadra, którą zobaczymy na parkietach w styczniu ma ogromny potencjał. Jeśli dotrze przynajmniej do ćwierćfinału, to odbije się to echem i na pewno przełoży się na chęć trenowania piłki ręcznej – ocenia Sławomir Szmal, legendarny bramkarz reprezentacji.

Tuż przed światowym turniejem, w dniach 4-6 stycznia Polacy zagrają w Katowicach mecze kontrolne z Belgią i Iranem. Już podczas mistrzostw, Biało-Czerwoni w meczu otwarcia podejmą w Spodku reprezentację Francji.